W dobie dzisiejszej cyfryzacji i technologii listy pisane ręcznie idą niestety w niepamięć. Czy jak byliście małymi dziećmi, to liczyliście, ile pocztówek otrzymywała wasza rodzina na Święta? Ja tak robiłam i co więcej, układałam je w szeregu od tej, która przyszła pierwsza do ostatniej. Przed pocztówkami były jeszcze telegramy, które można było wysłać za pośrednictwem poczty. Pisało się też listy za granicę, a jakaż to była radość, jak otrzymywaliśmy odpowiedź i to ze znaczkiem z zagranicy! Dziś niestety to piękne wspomnienia, a telegrafy i pocztówki i listy zastąpiły sms-y, maile, czy wiadomości na facebooku. Dziś coraz mniej osób niestety pisze listy, a to przecież tak piękny i osobisty dowód naszej sympatii do drugiej osoby. No niestety, jeśli ktoś ma wybrać między wysłaniem sms-a z życzeniami, a napisania listu, oczywiście wybierze tą pierwszą opcję, bo jest szybko, łatwiej – no i nie trzeba pisać polskimi znakami (to trochę z przymrużeniem oka 😉 ) Jeśli znajdzie się osoba, która chce przynieść radość innej – może ulubionej cioci, a może kuzynowi, którego nie widziała wiele lat – i chciałaby napisać kilka słów, jak zacząć, jak napisac list? Przede wszystkim, jeżeli piszesz do kogoś bliskiego, nie musisz zwracać uwagi na to, czy są akapity, interlinie, może się nawet zdarzyć jakiś błąd – to jest dopuszczalne. Może warto na początek napisać sobie taki list na brudno, a wtedy przeczytać, sprawić i poprawić ewentualne błędy no i ładnie przepisać. Chociaż moim zdaniem ważna jest sama chwila pisania, spontaniczna, bo wtedy piszemy po prostu prawdę i to, co myślimy w danej chwili. Można zacząć słowami: kochana Ciociu! Mój ulubiony Kuzynie! a jeśli to na przykład trochę dalsza rodzina, można zacząć słowami: Droga ciociu czy koleżanko. Opcji jest naprawdę dużo. Czasami może zdarzyć się taka sytuacja, że się z kimś pokłócimy i nie będziemy wiedzieć, jak zacząć rozmowę, w której chcielibyśmy przeprosić za swoje zachowanie. Oczywiście – można wysłać smsa, bądź skontaktować się przez maila, jeśli go znamy, ale czy nie lepiej usiąść i ze spokojem napisać list? Czy wyrzucając swoje wszystkie żale, to, co nas boli i to,za co przepraszamy i dlaczego tak się zachowaliśmy – czy jak to napiszemy nie poczujemy się lepiej? Myślę, ze tak. I niech nasza ambicja z nami nie wygra, nawet przeciwnie – powinniśmy czuć się bardzo dumni z tego, że odważyliśmy się poświęcić trochę więcej czasu na pisanie listu, niż wysłanie wiadomości tekstowej. Kończąc list można napisać: z wyrazami szacunku, z pozdrowieniami, czy po prostu pozdrawiam serdecznie. Piszmy listy, zachowajmy tę piękną tradycję, którą szanowali nasi dziadkowie i rodzice. Wyślijmy kartkę na święta – nie musi być ich kilka, czy kilkanaście. Wystarczy jedna, a może przynieść wiele radości, szczęście drugiej osobie. A jeśli my ją również dostaniemy? Czy nie zagości na naszej twarzy promienny uśmiech? Na koniec pamiętajmy: W pisaniu listów najważniejsza jest jedna rzecz. Pisać sercem i to serce przelać na papier. Wtedy jesteśmy najbardziej prawdziwi.