Rozmowa z fajnym chłopakiem

Kiedy podoba nam się jakiś chłopak, myślimy, w jaki sposób zacząć rozmowę, ale tak, żeby się nie spłoszył i nie uciekł, tylko był chętny do dalszej konwersacji. No właśnie. Jak zagadać do chłopaka? Ile kobiet, tyle odpowiedzi, ponieważ każda z Pań jest inna i ma inne podejście w tej sprawie. Ale myślę, że niektóre z tych odpowiedzi by się pokrywały ze sobą, bo kobiety mają pewne wspólne cechy i metody, które dodają odwagi, aby podejść i zagadać do osoby, która nam się podoba. Tak więc dziewczyny, z pewnością się ze mną zgodzicie, że jednym ze sposobów jest niezauważalne kokietowanie. Czyli innymi słowy po prostu – jeśli stoimy obok jakiegoś chłopaka, czy też mężczyzny (ten artykuł mogą czytać nastolatki, jak i również dojrzalsze kobiety, przecież miłość może przyjść w każdym wieku), który nam się bardzo podoba i chcemy do niego zagadać, róbmy coś, na co zwróciłby uwagę, np. jeśli lubisz malować usta, wyjmij z torebki szminkę i zacznij się malować. Który z mężczyzn nie spojrzy w Twoją stronę? A jeśli nie masz tego kosmetyku, spryskaj się perfumem, ale zrób to w sposób bardzo subtelny, a jednocześnie intrygujący, możesz też po prostu wyjąć lusterko i przeczesując sobie włosy palcami. Torebka, to świat i dom kobiety, więc na pewno jedna z tych rzeczy będzie się w niej znajdować. Jest też kolejny sposób – to lusterko, czy szminka, czy nawet inny kosmetyk, który akurat wyciągnęłyśmy z torebki „przypadkowo” upadnie na ziemię. I teraz pytanie: Czy pomoże podnieść? To jest też taki mały egzamin zarówno dla nas jak i dla niego, ponieważ po tym czy podniesie, czy nie możemy podjąć decyzję, czy w dalszym ciągu chcemy do niego podejść i zagadać. Nie piszę też tych rzeczy przypadkowo. Dzięki nim staniemy się bardziej odważne i pewne siebie, a tym samym łatwiej będzie nam podejść do niego i zagadać. No dobrze. Ale o czym mam zacząć rozmowę? To wszystko zależy od sytuacji, miejsca, w którym się znajdujecie. Powyższy przykład równie dobrze może dotyczyć przystanku autobusowego, bądź kolejki w sklepie. Zapewne bardzo bezpiecznym tematem jest pogoda, to bardzo uniwersalny temat z prostych przyczyn – nie znamy tej drugiej osoby na tyle, że nie ryzykujemy i nie opowiadamy, jakie kwiatki dziś zasadziłyśmy na na swojej małej działce, czy że wiemy o zbliżających się Mistrzostwach Świata w Piłce Nożnej i czy mógłby przy okazji opowiedzieć nam, co to w końcu ten spalony (chociaż ta druga wersja nie jest taka zła, o ile interesuje się sportem). Oczywiście, jeśli jest w tej kolejce więcej osób za nami, ciężko nam zagadać, jeśli nie mamy tyle śmiałości, a na pewno nasze myśli powędrują w kierunku ludzi stojących za nami, którzy na pewno szepczą: Co to ona wyprawia, zagaduje obcego chłopa, jakaś dziwna. Inna sprawa, jak jest taka sytuacja, że jesteście tylko oboje. Tu nikt nie będzie mówił, że jesteście jakieś szurnięte, a i myśli o innych ludziach stojących obok nie będą nam zaprzątać głowy. Tak więc dziewczyny, kobiety – do dzieła i odwagi, nikt przecież za nas tego nie zrobi.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here